Pod koniec lipca 2017 roku dotarła do nas informacja o planowanym przebazowaniu naszych polskich wojskowych samolotów Su-22 ze Świdwina do Mirosławca. Długo nie czekając, podjęliśmy decyzję o napisaniu wniosku celem umożliwienia nam spędzenia jednego dnia w bazie fotografując te wspaniale maszyny. Po pozytywnym rozpatrzeniu naszego wniosku, ustaliliśmy dzień wyprawy kierując się prognozami pogody i wierząc że się sprawdzą. Nie pomyliliśmy się!
Po dotarciu na miejsce 20 lipca, okazało się, że Mirosławiec to chyba najbardziej przyjazne lotnisko wojskowe dla spotterów. Po przeszkoleniu na wieży z zasad bezpieczeństwa, otrzymaliśmy pozwolenie na przebywanie na terenie płyty postojowej, otrzymując tym samym możliwość sfotografowania Su22 z bliska. Ponadto dzięki uprzejmości wspaniałych pilotów i załogi technicznej, każdy z nas mógł usiąść w kokpicie i zrobić sobie pamiątkowe fotki. Ku naszej ogromnej radości, tego dnia w planie lotów oprócz standardowych Su-22 w nowym „szarym” malowaniu, mieliśmy wszystko to co mogliśmy sobie na ten dzień wymarzyć – maszynę o numerze 707 w malowaniu tygrysa oraz przepięknego czarnego „Dzika” o numerze 305. Fotografowaliśmy absolutnie wszystko: kołowania, starty, lądowania, statykę…
Ten dzień na długo pozostanie w naszej pamięci, a Mirosławiec to miejsce, do którego często będziemy chcieli wracać! Jeszcze raz ogromnie dziękujemy wspaniałym pilotom Su-22 oraz całej załodze z 12 Bazy w Mirosławcu za umożliwienie wykonania tych wyjątkowych zdjęć i za wszystkie niezapomniane chwile.
Tekst: Paweł Glink