7 czerwca 2017 r. udaliśmy się na południe Polski, pod same Tatry, by odwiedzić przepięknie położone lotnisko aeroklubowe w Nowym Targu. Powodem naszej wizity były przeprowadzane tam ćwiczenia śmigłowców z 56 Bazy Lotniczej.
Dzięki uprzejmości Dowódcy Bazy oraz wspaniałych załóg śmigłowców Mi24, Mi2, i W3PL Głuszec mieliśmy możliwość sfotografowania maszyn z bliska na tle wspaniałego tatrzańskiego krajobrazu. Wieczorem, gdy z niecierpliwością oczekiwaliśmy lotów nocnych, pojawiła się informacja o ich możliwym odwołaniu z powodu nadchodzącego burzowego frontu. Wykorzystaliśmy okazję i uwieczniliśmy stojące śmigłowce na tle rozświetlonego błyskawicami nieba. Jako, że decyzja o odwołaniu nie była wiążąca, zarówno my jak i piloci nie traciliśmy nadziei na owocne przeprowadzenie ćwiczeń. Po przejściu burzy i sprawdzeniu pogody zapadła decyzja o nocnym wylocie Mi24. W kompletnej ciemności, zachowując wszystkie procedury i zasady bezpieczeństwa sfotografowaliśmy moment odpalenia i przygotowania do startu dwóch śmigłowców. Z pewnością był to moment, który zapadł w pamięci każdego z nas na długo. Kręcące się podświetlone wirniki i migające „majaki” to niesamowity widok!
Drugiego dnia naszej wizyty, tj. 8 czerwca, scenariusz wylotów i przylotów był podobny jak dzień wcześniej. Przez cały dzień mieliśmy możliwość fotografowania spektakularnych startów i lądowań śmigłowców na tle pięknego krajobrazu. Na nowotarskim lotnisku pojawiły się również dwa śmigłowce Mi17, które późnym popołudniem wykonały przepiękny niski start razem z dwoma Mi24, przelatując nam zaledwie kilka metrów nad głowami. Było to najlepsze z możliwych zakończeń tego wyjazdu.
W tym miejscu chcielibyśmy jeszcze raz ogromnie podziękować całej rewelacyjnej ekipie z 56blot. za możliwość wykonania wyjątkowych zdjęć podczas tych dwóch dni oraz za tak niesamowite zakończenie fotograficznego wyjazdu.
Tekst: Paweł Glink
