BOEINGI 757 ICELANDAIR W GDAŃSKU

BOEINGI 757 ICELANDAIR W GDAŃSKU

30 listopada 2017 r. około godz. 14:15 na gdańskim lotnisku wylądował Boeing 757-200 należący do przewoźnika Icelandair. Maszyna o rejestracji TF-ISK wykonująca lot nr FI1574 przyleciała do Gdańska z Islandii, z miasta Egilsstadir. W drogę powrotną samolot wystartował 1 grudnia o godz. 6:00 rano jako lot nr FI1575.

Jak się okazało kilka godzin później, Boeing 757 wykonał kolejny lot do Gdańska (również FI1574), który na płycie gdańskiego lotniska pojawił się 1 grudnia o 13:25. Ku zaskoczeniu i uciesze miłośników lotnictwa do pierwszego Boeinga 757 dołączył także drugi, TF-ISD, który wylądował z Reykjaviku pół godziny wcześniej jako lot nr FI1576.

Oba samoloty gościły w Porcie Lotniczym Gdańsk przez weekend, z czego jeden z nich (TF-ISK) wykonał w niedzielę jeszcze jedną rotację do Egilsstadiru. Końcowo obie maszyny odleciały z Gdańska w poniedziałek 4 grudnia, wykonując popołudniowe loty FI1575 do Egilsstadiru i FI1577 do Reykjaviku.

Linia lotnicza Icelandair to jedna z niewielu na świecie, której flota oparta jest niemal wyłącznie na samolotach Boeing 757. We flocie operuje obecnie 26 maszyn tego typu, w tym jedna w wydłużonej wersji 757-300. Pozostałe samoloty latające w barwach przewoźnika to 4 Boeingi 767-300. W przyszłości do floty dołączyć mają także Boeingi 737 MAX oraz jeden Boeing 787-8 Dreamliner.

Boeingi 757-200 to wąskokadłubowe samoloty dalekiego zasięgu. W barwach Icelandair zabierają na pokład 183 pasażerów w układzie siedzeń 3-3 w klasie Economy oraz 2-2 w klasie biznesowej (tzw. Saga Class). Mogą pokonać one maksymalny dystans wynoszący 6 300 km, co pozwala przewoźnikowi Icelandair swobodnie operować do miast europejskich, kanadyjskich oraz do USA, nawet tak odległych, jak Portland (6025 km) czy Dallas (6023 km).

Niestety nie posiadamy informacji, dlaczego samoloty Icelandair odwiedzały gdańskie lotnisko. Chętnie jednak gościć będziemy podobne “niespodzianki” jak najczęściej. Dzięki uprzejmości Portu Lotniczego Gdańsk oraz p. Bartosza Grudzień mieliśmy możliwość sfotografowania tych maszyn z bliska, za co jeszcze raz dziękujemy. Zapraszamy serdecznie do obejrzenia galerii zdjęć.

Tekst: Jakub Nanowski